Oczami Marco
Razem z Niko przygotowywaliśmy się do obiadu u kanclerz Niemiec. Ewa Siedziała w łazience i zakazała nam do niej wchodzić. W końcu gdy ja i mój synek byliśmy wyszykowani w garnitury z łazienki wyszła Ewa. Powiem tylko jedno: Warto było czekać. Wyglądała przepięknie, fryzura, buty i biżuteria idealnie pasowały do wszystkiego. Nie mogłem oderwać od niej wzroku. Udaliśmy się do recepcji gdzie byli wszyscy oprócz nas i Mario. Chłopakom szczęki opadły na widok mojej narzeczonej. Wsiedliśmy do autokaru i pojechaliśmy na wizytę do kanclerz Niemiec. Widziałem po mojej ukochanej, że strasznie się denerwuje. Przytuliłem ją mocno do siebie aby dać jej otuchy. Gdy dojechaliśmy i przyszedł czas na powitanie i pani Angela podeszła do Ewy, moja ukochana powiedziała:
- Dzień dobry, bardzo mi miło panią poznać.-
- O to mi jest bardzo miło.- i dziwo nasza kanclerz mówiła do niej po polsku. Ewa uśmiechnęła się nieśmiało do niej co pani kanclerz od razu odwzajemniła. Gdy podeszła do Niko mój mały bohater schował się za moją nogą mówiąc:
- Tata ja siem boję co to za pani?- pani Angela powiedziała do niego:
- Młodzieńcze możesz mi mówić ciociu Angelo.-
- Ciociu?-
- Tak.- i uśmiechnęła się do niego, a Nik od razu się rozluźnił. Po chwili zasiedliśmy do stołu Ewa siedziała między panią kanclerz, a Niko. Ja siedziałem między Niko, a Mario. Oczywiście najpierw było przemówienie i gratulacje. Następnie podano pierwsze danie, był to o dziwo rosół. Niko próbował sam jeść, ale łyżka była za duża i moja ukochana musiała mu pomóc. Rozmawialiśmy na różne tematy. Po obiedzie siedzieliśmy i wymienialiśmy się uwagami na temat Mundialu. W pewnym momencie Niko wstał i stanął na krześle i powiedział:
- Psieplasiam, ale chciałbym coś powiedzieć.- Ewa widząc co wyprawia nasz syn powiedziała:
- Nikuś zejdź boo zrobisz sobie krzywdę.-
- No dobzie, a mogę coś powiedzieć?- i tu uratowała nas pani kanclerz:
- Oczywiście smyku, że możesz wszyscy uważnie cię słuchamy.-
- A więć tjak. Na pociątku chciałbym poglatulować mojemu tacie i wujkom zia ten siupel puchal któly wyglali. Ale od lazu upsiedźam cię tata, zie ja zia kilka lat njo mozie kilanaście będę biegał po mulawie tak jak ty i będę stselał blamki. Jak patsiłem jak tata stsela gola dla mnie, mamy, Hani i Janka pomyślałem sobie, tatusiu jeśteś moim bohatelem. I mówcie co chciecie mó jtatuś zawse będzie dla mnie najlepsy chocis musę powiedzieć, ze wsycy swietnie placowali na ten puchal.- wszyscy byli w szoku. Po chwili rozległy się głośne brawa i wiwaty. Przed zakończeniem obiady Niko zasnął na kolanach Ewy. Gdy wrócilismy do hotelu od razu poszliśmy spać. Już jutro wracam do domu po ponad miesiącu. Moja kochane bliźniaki na pewno sporo urosły. Już nie mogę się doczekać aż je zobaczę.
Następny dzień oczami Ewy
Obudziłam się wtulona w mojego narzeczonego. Mój ukochany spał jak zabity. Wyswobodziłam się z jego objęć i poszłam sprawdzić jak Niko. Mój skarbeczek tak samo jak tatuś. Spali w tych samych pozycjach, więc postanowiłam zrobić obu zdjęcie po czym wstawiłam na facebooka i instagrama z podpisem: Ojciec i syn jak dwie krople wody. Zadzwoniłam do teściowej i rozmawiałam z nią jak tam moje skarby się miewają, okazało się, że oboje tęsknią. Po krótkim czasie wstał Marco. Wyglądał jakby na głowie wybuchł mu huragan. Myślałam, ze padnę ze śmiechu. Powoli postanowiliśmy budzić Niko. Mały nie chętnie wstawał, ale jak się dowiedział, ze jedziemy do domu od razu biegał jak głupi. Prawda była taka, że Niko uwielbiał swoje młodsze rodzeństwo. Zawsze starał się nam pomóc przy Hani i Janku. Wiedziałam, ze w przyszłości będzie wspaniałym starszym bratem. Byłam z niego bardzo dumna.
Rozdział fenomenalny. Niko jest najlepszy <3 Wzruszyły mnie słowa Niko, które powiedział podczas wizyty u kanclerz.
OdpowiedzUsuńNie mogę doczekać się następnego rozdziału. Dodaj go jak najszybciej <3
Dzięki wielkie za koma dodam jak tylko coś wymyślę.
Usuńhttp://pisanietomojaterapia.blogspot.com/- lubisz Lewego, jako bad boy?? to zapraszam
OdpowiedzUsuńhttp://takasobiehistoria.blogspot.com/
http://zlotkoiorzelek.blogspot.com/
http://miloscczyrozsadek.blogspot.com/
a komentarz zostawię, jak przeczytam całosć, sorki, że tak, ale lubię wiedzieć,o czym czytam
Spoko jak już nadrobisz zapraszam do systematycznego komentowania. PS. czytam twoje 3 blogi są genialne a ten 4 już zabieram się za czytanie.
OdpowiedzUsuń